Były rajdowy mistrz świata Ari Vatanen skrytykował sposób, w jaki obecny prezydent FIA Max Mosley wsparł kandydaturę Jeana Todta w najbliższych wyborach.
Mosley ogłosił, że ustąpi ze stanowiska wraz z końcem października, nie przystępując w roli kandydata do wyborów na to stanowisko. Jednakże poza wyjawieniem powodów takiej decyzji, poparł Jeana Todta mówiąc otwarcie, że jest to najlepszy kandydat na jego miejsce.Vatanen zakwestionował stronę etyczną takiego ruchu, tym bardziej, że jest to dla niego dowodem na przynależność Todta do 'starej ery'.
"Choć mocno krytykowałem FIA, nigdy osobiście nie odnosiłem się do Mosleya. Nie jest jednak dobrze, gdy lider pozostaje na stanowisku przez długi czas, a gdy tak się staje, najlepszą rzeczą jest zmiana. Ja reprezentuję zmianę, nową erę z większą świeżością."
"Z drugiej strony Jean Todt reprezentuje starą erę, a nie jest właściwe, że Max chce wpłynąć na nowego lidera i używa siły federacji by wesprzeć jego kampanię. FIA nie jest królestwem, to republika, gdzie liderów wybiera się demokratycznie."
"W Ferrari nie chcą Todta za prezydenta, mówili mi o tym, gdyż uważają, że sport mógłby utracić wiarygodność. To samo mogło by się stać, gdyby kandydował Ross Brawn czy Flavio Briatore. Prezydent FIA musi być w pewien sposób neutralny."
17.07.2009 21:04
0
Ma racje imho.
17.07.2009 21:30
0
Słusznie prawi. Ale i tak układy i układziki wygrają.
17.07.2009 21:31
0
Niestety.
17.07.2009 21:35
0
Mosley i Todt = Putin i Miedwiediew
17.07.2009 21:41
0
Otóż to!
18.07.2009 01:25
0
szef fia tylko jeden paul stoddart :) to by byla rewolucja stara gwardia chyba by sie posrala ze strachu :)
18.07.2009 11:01
0
Shotgun: Chyba cię ładnie powaliło kolego.Todt to gwarancja stabilności w Formule 1.Oczywiste jest to,że jeśli zostanie wybrany to pojawią się głosy,że Ferrari będzie miało lżej ale to nieprawda.Vatanen za to pogrąża się w moich oczach coraz bardziej.Polityka krytykowania nie rokuje dobrze na przyszłość.
18.07.2009 16:50
0
Raven89: nie mam nic do kandydatury Todta, jednakże gdyby Mosley nie był jego popychaczem, to Todt byłby bardziej wiarygodnym kandydatem. A tak wychodzi z tego jakaś komuna. I jeszcze jedno - chyba Ciebie powaliło, jeśli uważasz, że Ferrari nie miałoby wtyków u Todta.
18.07.2009 21:51
0
tym bardziej chcę FINA!
18.07.2009 23:03
0
Czy Todt działałby na korzyść Ferrari, czy nie, F1 prezesem FIA powinna być osoba maksymalnie neutralna, inaczej będą nieustanne oskarżenia i teorie spiskowe.
19.07.2009 00:31
0
Właśnie o to chodzi. Proszę o więcej kandydatów.
20.07.2009 16:46
0
W pełni się z Wami zgadzam! Porównanie ich do rosyjskich przywódców jest bardzo trafne. Tak, jak większośc, liczę na to, że FIN zwycięży!!! O więcej kandydatów raczej nie ma co liczyc. Zresztą, wybory powinny się zawsze odbywac pomiędzy dwoma delikwentami/tkami. Chyba, że zrobiłoby się, tak jak w USA, "półfinał"!!! Nie, raczej nie jest to możliwe. Ale Vatanen powinien byc dobrym wyborem, wierzę w to!!!
12.03.2010 18:52
0
Uśmiechnięty - jestem dobrej myśli co do jutra ;]
12.03.2010 19:03
0
Jak ktoś fotę strzela to większość ludzi uśmiecha się intuicyjnie. Mechanik też uśmiechnięty. ;)
12.03.2010 19:07
0
To nie mechanik, to szef Renault F1 ;)
12.03.2010 19:20
0
asc nie wiedzieć takie rzeczy ?
12.03.2010 19:38
0
Mechanik ^^
12.03.2010 19:43
0
Ale wazelina Robert myślisz że jak bedziesz sie uśmiechał do Mechanika :) to będzie łatwiej??
12.03.2010 20:03
0
jak był w bmw nie przypominam sobie takiego spokojnego kadru?
12.03.2010 20:07
0
pełen luz!
12.03.2010 21:19
0
Ja mam nadzieję, że to tylko głupi żart z tym "mechanikiem" bo po prostu wstyd nie wiedzieć jak wygląda szef naszego Roberta. Ja mam czasem wrażenie, że tutaj wchodzą i co gorsza piszą tacy niedzielni kibice do obiadu.
12.03.2010 21:20
0
wreszcie jest w zespole..
12.03.2010 23:07
0
mi też się wydaję że tu jakiś bardziej wyluzowany, ale cóż w bmw tylko arbeit i ordnung :)
13.03.2010 01:01
0
MECHANIK hahaha , asc za takie cos to juz nys wyleciał z renault :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się